Zaznacz stronę

Sobotni poranek, 15 lutego w Rajczy był absolutnie wyjątkowy. Kilkanaście drużyn, łącznie kilkaset osób z gminy Rajcza, z Żywiecczyzny, z zaprzyjaźnionego powiatu piotrkowskiego w województwie łódzkim, a nawet z odległej, leżącej na północy Polski gminy Łobez przemaszerowało w przepięknym, pełnym kolorów i pomysłów korowodzie. Długi na kilkaset metrów szpaler uczestników przeszedł spod Centrum Kultury i Sportu w Rajczy pod Urząd Gminy, gdzie uczestników Rajdu przywitali licznie przybyli goście honorowi. Oficjalnego otwarcia Rajdu dokonał wójt gminy Rajcza Dariusz Płoskonka. Na placu przed Urzędem Gminy nie mogło zabraknąć również występów kapel góralskich.

Po części oficjalnej, rozpoczęła się rywalizacja sportowa. Drużyny mogły sprawdzić się między innymi w konkurencji strzelania z karabinku sportowego, ale królową zmagań sportowych zostało przeciąganie liny, dające nie tylko wiele satysfakcji, ale nade wszystko mnóstwo radości. Ukoronowaniem rajdowej rywalizacji była popisowa konkurencja zjazdu „Na Byle Cym”. Cóż to były za pomysły – królewski tron, wóz strażacki, a nawet odpalona, i to dosłownie, rakieta.

Znakomitą częścią sportową Rajdu był też bieg górski „Wilcze Gronie”, czyli biegowa rywalizacja dla prawdziwych śmiałków.

A deserem była wieczorna cześć imprezy, w trakcie której można było obejrzeć zespoły regionalne z Polski i Słowacji, które dały prawdziwy pokaz folklorystycznego kunsztu. Gwiazda wieczoru, czyli Staszek z Gór, sprawiła, że sala CKiS w Rajczy wypełniła się po brzegi. Było radośnie, wesoło i pięknie.

– Rajd nam się w tym roku bardzo udał. Było pięknie. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do jego organizacji. Ważne były spotkania w ramach działań Interreg, które pokazują, jak bardzo owocna może być współpraca przygraniczna Polski ze Słowacją – mówi Dariusz Płoskonka, wójt gminy Rajcza.

Możemy być pewni jednego, w 2026 roku czeka nas wyjątkowy, bo jubileuszowy 55. Ogólnopolski i 29. Międzynarodowy Rajd Chłopski.

 

 

Pin It on Pinterest